Ostatnio miałem przyjemność obcowania z literaturą reportażową w bardzo dobrym stylu. Przyjemność – może nie najlepsze słowo, chodzi bowiem o książkę „Dryland” Konrada Piskały. Głównym bohaterem reportażu jest Somalia – miejsce nieprzyjemne, nieprzyjazne, niebezpieczne, o którym niewiele wiemy i jakoś niekoniecznie staramy się dowiedzieć więcej, bo przecież i tak jesteśmy na okrągło bombardowani przygnębiającymi informacjami […]