Fotokalendarz z Empik Foto – test i KONKURS!
Tym razem, bo jest to nasze drugie podejście do fotokalendarza, na tapetę poszły zdjęcia, które nie znalazły swojego miejsca w „oficjalnych selekcjach”, jednak wobec których czujemy jakiś tam sentyment. Ten fotokalendarz zostaje z nami.
Podobnie jak w przypadku opisanej już przez nas aplikacji do stworzenia fotoksiążki na EmpikFoto, przygotowanie własnego projektu kalendarza to zadanie proste, bo:
– wchodzimy na www.empikfoto.pl, i dalej do zakładki Fotokalendarze,
– wybieramy temat przewodni lub format (a potem, w następnym kroku, odpowiednio format lub temat przewodni),
– wgrywamy w aplikację, z którą to nasz komputer łączy się on line, wybrane zdjęcia; możemy w każdej chwili dograć nowe zdjęcia, co jest istotne dla niezdecydowanych,
– wybieramy format części z datami, a potem bawimy się resztą. Opcji teł, deseni, klipartów jest niezwykle wiele. Nie szalejemy ale mamy świadomość tego, że moglibyśmy, gdybyśmy tylko mieli taką fantazję.
– przekazujemy naszą pracę do produkcji, wybierając formę płatności i odbioru przesyłki. Dla nas najwygodniejszą jest odbiór w najbliższym Empiku i płatność przy odbiorze.
Cały proces przygotowania fotokalendarza zajął nam około 15 minut. No plus dwa razy tyle na wybór zdjęć, bo natrafiła się okazja, żeby do nich wrócić. Po 6 dniach nasz fotokalendarz na 2016 rok już z nami jest. Będzie nam przypominał o kilku magicznych miejscach, które razem odwiedziliśmy i – na co najbardziej liczymy – inspirował do dalszych wyjazdów w nadchodzącym roku.
Nie musimy chyba dodawać, że taki kalendarz może wystąpić w roli noworocznego prezentu?
A dla cierpliwych czytelników mamy konkurs. Wystarczy odpowiedzieć na pytanie na nasz adres republika.podrozy@gmail.com wyślijcie maila w którym zdradzicie nam jaki macie pomysł / temat przewodni na przyszłoroczny Fotoklalendarz.
Mamy dla Was 3 kody na fotokalendarze z Empik Foto za 1 gorsz, Na odpowiedzi czekamy do 5 grudnia, aby zwycięzcy mieli zapas czasowy na przygotowania swojego fotokalendarza przed nowym rokiem.
Polecamy również: